!-- SCM Music Player http://scmplayer.net -->

Powitanie

Pierwszy raz jesteś na moim blogu-witam cię serdecznie.Rozejrzyj się może znajdziesz coś czym się zainteresujesz.Możesz oczywiście podzielić się sowimi spostrzeżeniami wszystkie przeczytam i postaram się odpowiedzieć w miarę moich możliwości.

O mnie

Moje zdjęcie
opolskie, Poland
Mam na imię Marianna.Lubię szyć,gotować,czytać książki i haftować i wiele innych ciekawych rzeczy robić.Wszystko to sprawia mi ogromną radość.Serdecznie zapraszam-Marianna-mari.

napisz do mnie........

marjanka.36@interia.pl

Google Website Translator Gadget

10.3.11

99# Dzień Mężczyzny i ciasto drożdżowe z owocami,bajki-czytanki




fot.autor mari

Ciasto drożdżowe z owocami i kruszonką-to mój prezent dla mojego mężczyzny w dniu Jego święta.
Przez żołądek do serca:-)
Ciasto kroiłam gorące i nieładnie wygląda na zdjęciu,ale jest smaczne.


Przepis po modyfikacji z blogu smaki i aromaty


Składniki:

  • mąka pszenna 50dkg
  • żółtka 4sztuki
  • letnie mleko 1szklanka
  • cukier 2/3szklanki
  • roztopione masło 5dkg
  • drożdże 20gświeżych lub 10dag suchych
  • sól szczypta
  • skórka cytrynowa
  • cukier waniliowy
Dodatkowy składnik:
  • słoik jabłek z brzoskwiniami
Składniki na kruszonkę:
  • 10dag masła
  • 15dag mąki pszennej
  • 10dag cukru
  • cukier waniliowy

Wykonanie:

Drożdże rozpuścić w mleku,dodać 2łyżki mąki i łyżkę cukru,dokładnie wymieszać i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.Żółtka ubić z cukrem i cukrem waniliowym.Do miski przesiać mąkę,dodać żółtka z cukrem,sól,zaczyn drożdżowy,mleko oraz otartą skórkę z cytryny i wymieszać.Na koniec dodać letnie masło i wyrobić przez kilka minut.Ciasto przykryć i pozostawić do wyrośnięcia na ok.1godzinę.W tym czasie zrobić kruszonkę :połączyć wszystkie składniki.Ciasto przełożyć na blachę wyłożoną papierem do pieczenia.Na wierzch wyłożyć owoce i posypać kruszonką. Piec w nagrzanym piekarniku 180c przez 20-30min.
Smacznego:)

Uwięziony duch

Duch Grzegorz,który mieszkał w starym zamku,jak co dzień,punktualnie o północy,wyfrunął ze swojej skrzyni i jak co dzień uderzył głową o belkę w suficie,po czym zawył:"Au!"."Dziś będę straszył w sali balowej",postanowił.Podleciał do drzwi."Ojej,od kiedy to moje drzwi zamknięte są na klucz?",zdziwił się.Wyciągnął pęk kluczy i zaczął sprawdzać jeden po drugim.Żaden z nich nie pasował do zamka.Gdy brał do ręki przedostatni klucz,zegar zaczął wybijać godzinę pierwszą."Ojej...już po godzinie duchów",westchnął Grzegorz.Wracając do swojej
skrzyni,podrapał się w głowę:"Przecież duchy
potrafią przenikać przez zamknięte drzwi.Że też wcześniej na to nie wpadłem".

Ulrike Rogler


fot.autor mari
Duch Grzegorz


źródło:tekst i zdjęcie pochodzi z książki "365 opowieści na dobranoc".


mari

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Prawa autorskie

Wszelkie prezentowane na blogu prace,pomysły i zdjęcia są mojego autorstwa .(Do wyjątków należą te,które są podpisane do kogo należą lub skąd pochodzą).Wiele trudu i zapału trzeba poświęcić aby powstały,więc nie zezwalam na ich kopiowanie i rozpowszechnianie bez mojej zgody!Dziękuję za respektowanie moich praw autorskich:)